Dokumentalny
- Polska
TVN
- Superwizjer
główne
role: Jacek G.
film
trwa: 24 min. (+ niestety, reklamy)
link
do filmu:
Historia Jacka - transseksualisty k/m
Dzisiaj
i jutro pozwolę sobie na odrobinę prywaty. Chcę Wam zaprezentować
dwa krótkie filmy o ludziach, którzy przyszli na świat w nie swoim
ciele. Jacka, bohatera pierwszego filmu znam osobiście, natomiast
Niccolausa można było zobaczyć w reality-show, Big Brother.
Jak,
zapewne, niektórzy z Was wiedzą, temat jest mi bliski, ponieważ
jestem takim samym facetem, z takim samym problemem, jak bohaterowie
filmów. Jedyne, co mnie od nich odróżnia, to orientacja seksualna.
Myślę jednak, że orientacja nie ma tu zbyt dużego znaczenia,
ponieważ znaczna część osób trans i tak skazana jest na życie w
pojedynkę.
Trudna sytuacja, ale przynajmniej mogą być sobą. Trzeba myśleć pozytywnie.
OdpowiedzUsuńAs
Wiesz, As, jest taki moment w życiu, kiedy przychodzą do głowy tylko dwie rzeczy – zrobić porządek z sobą albo pójść na tory. Na szczęście, wielu z nas wybiera to pierwsze, choć wówczas staje przeciwko „reszcie świata”. Gdyby nie pozytywne myślenie, nie dalibyśmy rady z taką determinacją walczyć o siebie. Mam tu na myśli sam proces leczenia. Ale oprócz leczenia jest też normalne życie i najczęściej dobija nas psychicznie to, co w nim się wydarza, a co ma związek z podjęciem decyzji o leczeniu i leczeniem na dalszych jego etapach. I nie mówię tu o jakichś błahych sprawach, ale takich, które usuwają grunt spod nóg. W takich sytuacjach, dobrze jest, jeśli gdzieś jest ktoś, kto wesprze psychicznie, a jeśli trzeba, mocno potrząśnie nami albo ryknie. Jest to bodziec z zewnątrz, który podnosi człowieka z gleby i wtedy ciut łatwiej idzie się dalej, mimo wszystkiego...
UsuńNajwiększą trudnością są właśnie inni ludzie. Potrafią dopiec w każdej sytuacji życiowej.
OdpowiedzUsuńWeekend się powoli zbliża(co prawda jeszcze trochę trzeba poczekać), więc żeby nie było tak smutno to życzę udanego odpoczynku:) Pozdrawiam.
As
Skoro już mi życzysz miłego weekendu, to bardzo dziękuję. Niech Twój będzie równie udany.
UsuńPozdrawiam Cię.
A co do ludzi, to masz rację (choć ja ciągle wierzę, że przynajmniej połowa to wspaniali ludzie, tylko mijamy się z nimi). Wierzę, że w końcu też trafisz na tych wspaniałych i rozumiejących.
UsuńDzięki. Cały czas staram się podchodzić pozytywnie do wielu spraw.
UsuńAs