Melodramat
(2015) – Chile
oryginalny
tytuł: En la gama de los grises
reż.
Claudio Marcone
główne
role: Francisco Celhay (Bruno), Emilio Edwards (Fernando), Daniela
Ramírez (Soledad)
film
trwa: 1 h 41 min.
dostępny
w sieci – z polskimi napisami
Przystojnego
architekta, Bruna, dopada kryzys: małżeński, twórczy,
tożsamościowy. Ażeby móc poukładać swoje myśli, potrzebuje
samotności. Wyprowadza się więc od żony i syna do warsztatu
stolarskiego swojego dziadka, Toto. Tam, kolejne dni upływają mu na
podstawowych czynnościach, wśród ciągle nie rozpakowanych rzeczy.
Z
nijakości wyrywa go deweloper Schulz, od którego Bruno dostaje
propozycję zaprojektowania ciekawej i trwałej konstrukcji,
wpisującej się w historię i architekturę Santiago de Chile. Żeby
ułatwić mu zadanie, Schulz, kontaktuje Bruna z historykiem i
przewodnikiem – Fernandem, który ma oprowadzić go po mieście i
opowiedzieć o nim.
W
trakcie zwiedzania, Bruno odkrywa, że świetnie czuje się w
towarzystwie Fernanda, który co rusz zaskakuje nie tylko posiadaną
wiedzą lecz również wyjątkowym poczuciem humoru. Dla tkwiącego w
marazmie Bruna jest to spora odmiana.
Gdy
Fer wyznaje, że jest gejem, Bruno zaczyna gubić się we własnej
orientacji i jak sam mówi, nie potrafi umieścić się na „skali
szarości” – czuje się hetero, lecz Fer pociąga go nie tylko
psychicznie ale i fizycznie. Wreszcie, podczas wizyty w domu
Fernanda, wyznaje mu: „Jesteś moim dopełnieniem”.
Na
nowej ścieżce życia (z Fernandem), Bruno czuje się wreszcie
spełniony i szczęśliwy, lecz nadal ma wątpliwości, czy powinien
wrócić do żony, czy też pozostać w związku z mężczyzną,
którego również kocha. O swoich wątpliwościach mówi dziadkowi i
dostaje od Toto poradę:
„Jeśli
chcesz odciąć się od swojej przeszłości, musisz się postarać...
nadać swojemu życiu jakiś sens. Bo inaczej już zawsze będziesz
czuł się rozdarty. Dawny Bruno będzie przeszkodą w budowaniu
nowego siebie.”
Problemy
Bruna na tym się nie kończą, bo znów zbliża się do żony a
Schulz żąda gotowego projektu, którego Bruno jeszcze nie
przygotował. Żeby skupić się na pracy i dać sobie więcej czasu
do namysłu, z kim chciałby być, Bruno odsuwa się od Fernanda –
przestaje spotykać się z nim, odbierać telefon.
Przygotowuje
wreszcie projekt, ale Schulz nie jest z niego zadowolony.
Podsumowując efekt kilkumiesięcznej pracy Bruna, a przy okazji jego
życia osobistego, mówi:
„-
Zwróciłeś kiedyś uwagę na robotników budowlanych, którzy
odpoczywają na ulicy?
- Tak.
- Byli
czyści? Oni i ich ubrania?
- Nie.
- Oczywiście,
że nie. Bo żeby coś zbudować, trzeba się pobrudzić, rozumiesz?
Musisz się pobrudzić. Ci, którzy są czyści, niczego nie
zbudowali.”
Czy
Bruno podejmie decyzję, by zbudować wreszcie coś trwałego, czy
też nadal pozostanie w nieokreślonym miejscu skali szarości?
(Cytaty
pochodzą z filmu „Skala szarości”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za skomentowanie wpisu. Twój komentarz ukaże się po zatwierdzeniu.